Śląsk pełen jest zielonych miejsc, w których można zacząć oddychać wolniej. Gdzie iść na spacer na Śląsku? Dziś pokażę Wam miejsca, w których lubię odpoczywać na Śląsku, moje zielone pinezki na mapie. Nie są to wielkie, tłumnie odwiedzane atrakcje turystyczne, o nie. Raczej takie, w których można powiedzieć: zielono mi. Oto 10 atrakcji blisko natury.
Śląsk – atrakcje przyrodnicze
- Osada Hamerla i Lasy Murckowskie
- Lasy Pszczyńskie
- „Stary Staw” i lasy Tychów
- Mysłowice – Wesoła Fala
- Pojezierze Palowickie
- Rezerwat Łężczok koło Raciborza
- Rudy Raciborskie
- Rezerwat Segiet pod Bytomiem
- Makowe pola pod Mikołowem
- Sokole Góry i okolice zamku w Olsztynie
Osada leśna Hamerla
Droga do leśnej osady prowadzi z Katowic przez Lasy Murckowskie, a samo miejsce jest ostatnim katowickim przysiółkiem. Kto, myśląc o Śląsku, wciąż ma głowę pełną bloków, kominów i samochodów, powinien czym prędzej odwiedzić Rezerwat Przyrody Las Murckowski. Leśna osada istnieje tu od lat 40. ubiegłego wieku. Obecnie znajdują się tu siedziba koła łowieckiego i trutowisko związku pszczelarskiego. Stada danieli przecinające naszą drogę, przyglądające nam się z oddali, strzygąc uszami – w pobliżu osady to nierzadki obraz.
To wspaniałe okolice na spacer, lubiane także przez biegaczy i rowerzystów, a jesienią – grzybiarzy. Osobiście bardzo lubię trasę rowerową z Katowic przez Hamerlę na Górę Klimont w Lędzinach, a odwiedziny w tych okolicach zawsze działają na mnie wyciszająco. Auto można zostawić na parkingu przy drodze Lędzińskiej (przecinającej ul. Beskidzką).



Lasy Pszczyńskie
W latach licealnych wydawało mi się, że znam ścieżki Lasów Pszczyńskich na pamięć. Dwie dekady później wciąż odkrywam nowe miejsca, a kobiórskie drogi układają się w coraz ciekawszy leśny labirynt. Miejscem, które szczególnie lubię odwiedzać ze względu na panujący tu spokój, są stawy w okolicach Radostowic oraz pobliskie miejsce wypoczynku.
Minie je z pewnością każdy, kto zmierza na rowerze trasą Tychy – Pszczyna do Muzeum Zamkowego.

Tyskie lasy – i żwakowskie stawy
Jedną z najbardziej znanych atrakcji nie tylko w Tychach, ale na Śląsku w ogóle, jest Jezioro Paprocańskie. Jeśli jednak szukacie miejsca, w którym nie spotkacie tłumów (a niestety popularne, urokliwe „Papry” przyciągają wielu spacerowiczów nie tylko w weekendy), to polecam wybrać się na spacer w okolice dzielnicy Żwaków. Jednym z ciekawszych, choć mało znanych miejsc, w które można dotrzeć na rowerze, jest tzw. Stary Staw.
Właściwie w okolicy jest kilka stawów, zamieszkanych przez liczne gatunki ptaków (rybitwy, bociany, łabędzie). Życie nad stawami rozkwita latem, natomiast zimą i wczesną wiosną wszystko zamiera, wysycha. Gdy byłam tam jesienią miejsce to było nie do poznania, natomiast w letnie dni prezentowało się tak:
Mysłowice – Wesoła Fala
Wesołą Falę odkryliśmy kiedyś przypadkiem bodajże po roku mieszkania na katowickim Giszowcu. Ten cichy zakątek jest idealnym miejscem na niemęczącą wycieczkę – rowerem lub piechotą. Może nawet bardziej to drugie, bo w sezonie w okolicznych lasach przy ścieżce, kilka kilometrów od Wesołej Fali, można znaleźć dzikie maliny. Przy zbiorniku usłyszymy plusk raz po raz zarzucanej wędki, poobserwujemy chlupiące się w wodzie kaczki krzyżówki, a wczesnym latem parę łabędzi z towarzyszącymi im brzydkimi kaczątkami. Choć w zbiorniku nie można się kąpać, a nad głową czasem przelatują samoloty zmierzające w stronę lotniska Muchowiec, to zdecydowanie jest to jedna z moich ulubionych zielonych atrakcji, jeśli potrzebuję leniwego wypoczynku na Śląsku. Często wracam tam z aparatem lub z książką.
- Jak dojechać? Szczegóły znajdziecie na blogu Rowerem po Śląsku.


Pojezierze Palowickie
Stawy na Pojezierzu Palowickim to jedno z moich odkryć 2020 roku. To urokliwe miejsce znajduje się w mieście i gminie Czerwionka-Leszczyny, a tereny pojezierza łączą w sobie wszystko, czego szukają miłośnicy przyrody, spokoju, sportu i fotografii. Są tu trasy rowerowe, spacerowe, stawy, miejsca odpoczynku. No i w roli głównej: przyroda!

Rezerwat Łężczok
W poszukiwaniu ciekawych zielonych miejsc na Śląsku warto odwiedzić rezerwat Łężczok w okolicach Raciborza. To rezerwat pełen ptaków, który przypomina egzotyczne miejsce, jakąś rajską odległą wyspę. Jest to też jeden z największych rezerwatów na Śląsku, idealny dla miłośników przyrody. Można tu podpatrzeć łabędzie rodziny, kaczki, gęsi i łyski. W sumie żyje tu ponad 200 gatunków ptaków.


Rudy Raciborskie
Skoro już jesteśmy w okolicach Raciborza, to warto zahaczyć o park w Rudach na terenie Pocysterskiego Zespołu Klasztorno-Pałacowego. Miejsce to jest szczególnie piękne jesienią. Przez park przepływa rzeka Ruda, a jego naturalne otoczenie sprawia, że okolice klasztoru pozwalają odetchnąć od miejskiego zgiełku.
Rezerwat Przyrody Segiet
O bytomskim rezerwacie Segiet pisałam w ubiegłym roku. Choć do tej pory bytomski rezerwat odwiedziłam zaledwie dwa razy, nie wyobrażam sobie listy zielonych miejsc na Śląsku bez Segietu. Garb Tarnogórski i pobliskie lasy na granicy Bytomia i Tarnowskich Gór to punkt obowiązkowy dla wszystkich, których ciekawi sekretne życie drzew… albo dla wielbicieli twórczości Tolkiena. Rezerwat Segiet jest jak prawdziwa kraina strażników lasu!


Pola makowe – Mikołów
Przez niedługi czas w czerwcu pola w okolicach Mikołowa zamieniają się w prawdziwy fotograficzny plener. Rejony te są piękne przyrodniczo i nic dziwnego, że to właśnie tutaj, niedaleko, powstał Śląski Ogród Botaniczny. Choć trasa prowadząca w te okolice wymusza trochę wysiłku – czeka nas tu kilka rowerowych podjazdów – zdecydowanie warto. Ten, kto będzie zmierzał w stronę zamku w Chudowie, na pewno nie przegapi pięknych pól makowych.



Sokole Góry w okolicy Olsztyna
Przenosimy się na Jurę, która jest pełna nie tylko atrakcji wspinaczkowych, ale też miejsc spacerowych czy też tras dla rowerzystów. Jednym z zeszłorocznych odkryć są Sokole Góry oraz okolice zamki Olsztyn. Co prawda najbardziej znane są Ogrodzieniec czy Mirów, ale Olsztyn i Sokole Góry także mają wiele krajobrazowo do zaoferowania
Odkrywaj więcej ciekawych miejsc:

Giszowiec – kolonia amerykańska
Idę po zmroku pustą giszowiecką drogą, dookoła wysokie buki, gdzieś za mną cmentarz. Nagle zagaduje mnie trójka nieznajomych z nawigacją w ręce. Czego szukają na śląskim osiedlu…?
Czytaj dalej Giszowiec – kolonia amerykańska

Dolina Żabnika – spacerem po lasach Jaworzna
Rezerwat Dolina Żabnika w Jaworznie to unikatowy teren przyrodniczy na Śląsku. Co warto wiedzieć o rezerwacie? Czytaj dalej Dolina Żabnika – spacerem po lasach Jaworzna

Giszowiec – osiedle ogród
Giszowiec – osiedle ogród pośrodku lasów murckowskich. Uratowane przed wyburzeniem, zachwyca harmonią i spokojem.Czytaj dalej Giszowiec – osiedle ogród
[…] pełen jest zielonych miejsc. Jeśli ktoś z Was zaczytywał się tak jak ja w dziejach Śródziemia, na pewno pamięta z […]
PolubieniePolubienie
Och, jak tam ładnie, a dla większości ludzi słowo Śląsk, to pył i szarość
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam nadzieję, że uda mi się to wyobrażenie odczarowac🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Warto!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Piękne podsumowanie podsumowanie wypraw do pięknych miejsc. Tu mi się przypomniała akcja Radia Katowice – „Zielona wyspa – Śląsk”. Bo poza aglomeracją, to zieleni tu miejscami jest więcej niż gdzie indziej 🙂
PolubieniePolubienie
I to widać szczególnie na zdjęciach z lotu ptaka… rzeczywiście zieleni nie brakuje , a tych kilka opisanych miejsc to wręcz skromna, prywatna minilista😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Znam ludzi, którzy nie dostrzegają nic pięknego w swoich najbliższych okolicach, podczas gdy tego piękna jest tam mnóstwo. Ty do grupy „ślepców” nie należysz! Cudowne są te Twoje miejsca ❤
PolubieniePolubienie
Dziękuję… To miejsca, w których czuję się dobrze. Myślę, że właśnie to jest najważniejsze – znalezienie miejsca, gdzie jest nam dobrze ☺️
PolubieniePolubione przez 1 osoba