W poszukiwaniu najpiękniejszych widoków w Beskidzie Żywieckim wybraliśmy się na Pilsko. Jakie szlaki prowadzą na szczyt? Co widać z Pilska? Czy podejście jest trudne? Dla mnie wyprawa z Korbielowa żółtym szlakiem przez Halę Miziową była trasą pełną zaskoczeń. Zdecydowanie jednak było warto!
Fatum Pilska
Pilsko (1557 m n.p.m.) to góra numer dwa w Beskidzie Żywieckim i najwyżej położony (poza Kasprowym Wierchem) ośrodek narciarski w Polsce, z piękną panoramą Beskidu i Tatr. Dla mnie Pilsko było górą numer jeden, jeśli chodzi o dawkę pecha towarzyszącego wyjazdom. Na przykład wyjazdowi na narty w 2018 roku: we mgle widziałam co najwyżej jadących tuż przede mną narciarzy, a i tak skupiałam się tylko na tym, by zjechać cało. Później w schronisku popisałam się spektakularnym driftem w butach narciarskich, który zakończył się efektownym półszpagatem na podłodze. W tej samej okolicy byłam latem przy okazji biwakowania na Rysiance. Buty trekkingowe obtarły mnie jednak tak, że – ponownie – marzyłam tylko o tym, by jak najprędzej wracać, i wycieczka na Pilsko skończyła się dla mnie na Miziowej. Gdy w listopadzie 2020 pojawiło się okno pogodowe, zapadła decyzja: jedziemy na Pilsko.
Na Pilsko z Korbielowa żółtym szlakiem
Na Pilsko z Korbielowa prowadzą szlaki żółty i zielony. Wybraliśmy żółty, a tenże prowadzi spod parkingu pod zajazdem Smrek. Powyżej, także wzdłuż żółtego szlaku, znajduje się też parę innych, mniejszych parkingów (płaciliśmy ok. 10 zł za parking pod pensjonatem Pilsko). Żółty szlak prowadzi początkowo drogą asfaltową, następnie wchodzimy na leśną, całkiem, całkiem przyjemną ścieżkę. Widoków nie ma, no, chyba że na otaczające nas drzewa. Ale za to jest to trasa wyjątkowo przystępna, wspinająca się bardzo łagodnie. W sam raz na wyjście po dłuższej przerwie na przykład.

Tak docieramy do Czarnego Gronia, gdzie szlak żółty spotyka się z zielonym, a my odpoczywamy przy kawie i czekoladzie, rozgaszczając się na drewnianych ławach. Po tym odpoczynku od Hali Miziowej dzieli nas jeszcze około pół godziny marszu. O ile nie utkniemy w błotnej zasadzce na szlaku. Alternatywne miniścieżki wydeptane w lesie wskazują, że z błotem przychodzi się tu mierzyć często.
Schronisko PTTK na Hali Miziowej i dalej
Zlokalizowane na 1274 m n.p.m. schronisko na Hali Miziowej istnieje od 1930 roku. Widokowa i rozległa polana pod schroniskiem zachęca, by zostać tu na dłużej, chociaż liczba szlaków i związanych z nimi możliwości sugeruje coś zupełnie innego. W zasięgu są Rysianka i Krawców Wierch, przebiega tędy czerwony Główny Szlak Beskidzki, a i na samo Pilsko mamy kilka opcji do wyboru.
My kierujemy się dalej żółtym szlakiem, który zaraz po minięciu schroniska robi się zaskakująco… tatrzański. Ścieżka zwęża się i zakamienia. Właściwie to już nie ścieżka, ale skalne półki, które pokonujemy, chwytając się wystających tu i tam korzeni. I, muszę przyznać, przez chwilę przypomniały mi się nawet dzikie rejony Małej Fatry.
Ostatni rzut oka na Babią Górę
Widok Babiej Góry towarzyszył nam już od jakiegoś czasu, tym większe było niedowierzanie, gdy nagle zza kosodrzewiny wyłoniły się oddalone o ok. 70 km Tatry. Brodząc po czubek głowy w kosówce, po ok. 45 minutach dotarliśmy na szczyt, a raczej kopułę Pilska, którą w sporej części stanowi rumowisko skalne. Mamy stąd widok na Babią, Skrzyczne gdzieś w oddali, no i oczywiście Tatry! Pilsko zostało odczarowane, i to w zaskakująco łatwy sposób.




Pilsko – informacje praktyczne
- Szlak: Żółty z Korbielowa przez Halę Miziową
- Czas przejścia: ok. 3.30 godz. na szczyt Pilska
- Suma podejść: 984 m
- Subiektywna ocena: Szlak do schroniska na Hali Miziowej jest łatwy, choć miejscami błotnisty. Dalsza część od schroniska jest średnio trudna i bardziej wymagająca kondycyjnie.

Pozdrawiam!
Beata
Published by